Patronka - św. Teresa od Dzieciątka Jezus

Patronka - opiekunka uczniów

Jeśli zgłębimy życiorys świętej Teresy, możemy spostrzec, iż nie miała ona łatwego dzieciństwa. Rozpieszczana przez siostry, jako najmłodsza z rodzeństwa i hołubiona przez ukochanego ojca, była nadwrażliwa, zdarzało się, że płakała niemal bez powodu. Wszelkie niepowodzenia i upokorzenia przeżywała dość boleśnie. Ucząc się na pensji u sióstr benedyktynek doświadczała niezrozumienia ze strony nauczycieli. Doznawała przykrości i złośliwości także od koleżanek. Swoje szkolne lata Teresa tak opisuje:
"Często słyszałam, że czas spędzony w szkole jest najlepszym i najprzyjemniejszym okresem w życiu. Niestety, w moim przypadku tak nie było; pięć lat, które w niej spędziłam, to lata najsmutniejsze w moim życiu (...)"
Święta Teresa przeżywała trudności w latach szkolnych, dlatego może zrozumieć różne, dzisiejsze problemy uczniów.
Jej późniejsze życie zakonne także nie było łatwe. Plan dnia przewidywał wiele obowiązków, m. in.: bardzo wczesne wstawanie, skromne posiłki, zachowanie milczenia w pewnych porach dnia, posłuszeństwo. Dobrowolne poddanie się przez Teresę tym doświadczeniom i dyscyplinie sprawia, że opieka świętej staje się wielką pomocą dla uczniów, również poddanych wymaganiom szkolnym.

Patronka - opiekunka nauczycieli

Jako mistrzyni nowicjatu w zakonie karmelitanek święta Teresa jest bliska powołaniu nauczyciela. Jedna z rzeźb nieopodal bazyliki w Lisieux została wręcz nazwana "ŚWIĘTA TERESA NAUCZYCIELKA".
W swoich pismach pracę nauczyciela Mała Teresa przyrównuje do pracy ogrodnika:
"Pan Bóg nie potrzebuje nikogo do wykonywania swego dzieła, ale tak jak pomaga wytrawnemu ogrodnikowi wyhodować rzadkie i delikatne rośliny, dając mu do tego potrzebną wiedzę, sobie zaś zastrzegając dawanie im wzrostu, tak samo i Jezus chce, aby mu pomagano."
Cytat ten zamieściliśmy w uroczystej uchwale podpisanej przez Radę Szkoły, Radę Pedagogiczną i uczniów.

Patronka mieszkająca w Podkowie Leśnej

W Podkowie Leśnej usytuowany jest Dom Generalny Zgromadzenia Sióstr św. Teresy od Dzieciątka Jezus. W kaplicy zgromadzenia znajdują się relikwie świętej. Dzięki temu zaznacza się również jej fizyczna obecność.

Biuletyn szkolny

Biuletyn jest wydawany cyklicznie. Tutaj mogą Państwo ściągnąć biuletyn w wersji elektronicznej (pliki Adobe Reader).
>

Super skaner

Super skaner, czyli jak to, na co zwracamy uwagę i jakie temu nadajemy znaczenie wpływa na nasze życie.

    Nasze emocje zawsze pojawiają się z jakiegoś powodu. Czasem możemy nie być go w pełni świadomi, ale gdybyśmy się bliżej przyjrzeli, zawsze jakiś jest. To, jak i czy zareagujemy emocjonalnie zależy od tego, jakie znaczenie ma dla nas dana sytuacja, osoby, które biorą w niej udział oraz od tego, na co zwrócimy uwagę - czyli gdzie skierujemy nasz "super skaner".

Jeśli nasz "super skaner" jest nadwrażliwy, sami  poszukujemy pewnych sygnałów potwierdzających przekonania albo obawy, które mamy w głowie. Zgodnie z tymi przekonaniami nadajemy znaczenia sytuacjom, słowom, gestom, spojrzeniom innych osób, a nasze interpretacje wyzwalają w nas odpowiedź emocjonalną. Dana sytuacja u dwóch różnych osób może wywołać zupełnie inne uczucia! Będzie to  zależeć od tego, na co zwrócą uwagę i jak odczytają sytuację. Niby nic odkrywczego, jednak wnioski dla nas są bardzo ważne: możemy trenować się w tym, by nie nadawać negatywnych znaczeń jeśli nie jesteśmy pewni intencji drugiej osoby. 

Ja wiem co oni myślą! to postawa, sprawiająca, że nasze nadinterpretacje budzą silniejsze emocje niż suche fakty. Nadwrażliwy "super skaner " zadba o to, by dostarczyć dowodów, że się nie mylimy.

Ktoś, kto łatwo się stresuje w sytuacjach społecznych i spodziewa braku akceptacji może mieć skłonność do zbytniej "ksobnej " interpretacji neutralnych zachowań. Może stale próbować "skanować" sytuacje i zachowania ludzi, szukając  spojrzeń, tonu głosu, czegoś, co potwierdzi jego obawy. To szalenie wyczerpujące zajęcie jest źródłem ciągłego napięcia i braku pewności siebie. Próby interpretacji, domyślania się, co inni myślą, sprawiają, że nawet pozytywne sygnały wysyłane przez innych odczytywane są jako nieszczere. A tymczasem nie możemy wiedzieć, co inni myślą! Starajmy się powstrzymywać przed dopisywaniem im złych intencji.

Warto wiedzieć, czego szuka nasz "super  skaner ". Pozwoli to przestroić go tak, by bardziej nam sprzyjał.

Może twój "super skaner" stale szuka pozytywów? a może poszukuje potknięć innych? może dostrzega wszędzie niesprawiedliwość? a może dobro? przyjrzyj mu się uważnie. Kto szuka ten znajdzie.

 Zrozumienie, czego szuka twój " skaner", pomoże ci odkryć, na co zwracasz uwagę. Kiedy twój "super skaner" jest uruchomiony, twoja uwaga działa wybiórczo. Dostrzegasz tylko część rzeczywistości, filtrujesz ją- przeceniając pewne rzeczy i ignorując inne. Jeśli wyłapujesz z nurtu zdarzeń głównie negatywy będziesz czuć frustrację, gniew strach lub smutek. A przecież nie wszystko jest złe. To tylko nasza uwaga wyolbrzymia pewne aspekty. Jeśli twój "super skaner" będzie wyłapywał dobro  poczujesz się radośnie i bezpiecznie a twoje samopoczucie będzie lepsze. To nie znaczy, że złe rzeczy nie istnieją. Istnieją, ty jednak nie będziesz się na nich  skupiać bardziej niż to konieczne.

Możemy się nauczyć zauważać, kiedy włącza się nasz "super skaner" i zmniejszać jego czujność w sytuacjach, w których to  nam nie służy. Znacie powiedzenie STRACH MA WIELKIE OCZY? " Super skaner" osoby, która się boi wyszukuje zagrożenia wszędzie, nawet tam, gdzie ich nie ma. Potęguje lęk i utrudnia funkcjonowanie. A Polyanna?  Ona miała zdolność doszukiwania się we wszystkim  dobrych stron. Czasem aż przesadnie. Czy  to znaczy, że" super skaner" jest nam zbędny? Nie! Skaner się przydaje więc nie chcemy go całkiem wyłączać, raczej poprawić naszą umiejętność adekwatnej interpretacji informacji, których nam dostarcza i dostosować nasze reakcje.

Jak to zrobić?

Po pierwsze zauważ kiedy skaner działa: “To znowu mój super-skaner!”
Określ, co wychwycił  “Ok, skaner zauważył że …………………,
Jakie to wywołuje w tobie myśli i emocje                                                                                                                                Poszukaj innych interpretacji: "mogę to też zinterpretować inaczej i wtedy czuję, myślę ............ ..."

A jeśli żadne inne interpretacje nie przychodzą ci do głowy? Wtedy wystarczy, że dostrzeżesz fakt, że przykre  myśli i uczucia to efekt działania "super skanera" i nic ponad to. Pozwól im odpłynąć. Nie musisz z nimi walczyć.   

Wróćmy do przykładu osoby bojącej się braku akceptacji.

Gdy zobaczy grupę osób rozmawiających ze sobą, jej super skaner może wyłapać to, że się śmieją.

Nadwrażliwa interpretacja podsunie myśl "z pewnością nabijają się ze mnie". Pojawi się uczucie smutku, wycofanie i niechęć do rozmawiających.

Jeśli osoba ta zauważy działanie "super skanera" to może pomyśleć, to tylko "super skaner"- boję się, że mnie nie lubią i dlatego myślę, że śmieją się ze mnie. W konsekwencji może pomyśleć: Przecież to nie musi być o mnie. Pewnie opowiadają sobie o czymś wesołym. Ciekawe, co się zdarzyło?"

Jak widać to samo zdarzenie może wywołać zupełnie odmienne  myśli i emocje w zależności od przyjętej interpretacji. A w konsekwencji całkiem inne samopoczucie.

Co zyskujemy poznając nasz "super skaner"? Pełniejsze odczytywanie rzeczywistości i możliwość zmiany nastawienia do siebie i innych. Pozytywne nastawienie do osób i codziennych spraw redukuje  lęk i gniew. Rośnie dobre samopoczucie, zaufanie do innych. Pozytywne nastawienie sprawia, że czujemy się lepiej i  lepiej jesteśmy odbierani przez innych.

 Niech Wasz "super skaner" odnajduje  oznaki życzliwości i sympatii.

 

Opracowała : Anna Gajewska

 psycholog szkolny